Data dodania, 31 marzec 2016
10 oznak bycia pracoholikiem
Dwaj kardiolodzy, Meyer Friedman i Ray H. Rosenman, napisali kilka lat temu fascynującą książkę zatytułowaną „Type A Bahavior and Your Heart” (Osobnik typu A i jego serce) w której zawarli świetną psychoanalizę osób obsesyjnie aktywnych. A oto 10 oznak, które świadczą o tym, że dany człowiek jest pracoholikiem, czyli należy do typu A:
- Gdy już po kilkudniowym czy nawet tylko kilkugodzinnym odpoczynku od pracy pojawia się niejasne poczucie winy.
- Gdy trudno wyjechać a urlop
- Gdy znajdujemy się w nieustannym pośpiechu, błyskawicznie połykamy jedzenie, biegamy zamiast chodzić. mówimy też bardzo szybko, gdy co chwila zerkamy na zegarek, nękani obawą, że się gdzieś spóźnimy
- Gdy nagle łapiemy się na tym, że wpadamy komuś w słowo i zaczynamy opowiadać, jak długo siedzieliśmy wczoraj w pracy, jak wcześnie zjawiliśmy się dziś w biurze
- Gdy stykając się z osobą równie nadaktywną, ulegamy nieodpartej chęci współzawodnictwa. Jest to sygnał wyjątkowo wymowny. W osobniku typu A nikt szybciej nie wyzwala tylu agresywnych i/lub złośliwych uczuć niż drugi osobnik tego samego pokroju.
- Gdy wytężona, wielogodzinna praca przynosi objawy stresu oraz dolegliwości fizyczne, takie jak bóle głowy, wrzody przewodu pokarmowego, nadciśnienie, chorobliwe zmęczenie.
- Gdy każdą rzecz rozważamy w kategoriach ilościowych, nie wyłączając własnej i cudzej działalności – ile godzin coś nam zajęło, o ile udało się skrócić czas danej czynności
- Gdy usiłujemy zmieścić coraz więcej zajęć w coraz krótszym czasie i nie potrafimy przy tym odmówić innym swoich usług. Chroniczny pośpiech wraz z towarzyszącym mu poczuciem, ze jest się człowiekiem nie zastąpionym, to jeden z podstawowych elementów psychiki pracoholika.
- Gdy przestajemy dostrzegać piękne i interesujące przedmioty, gdy odcinamy się od zjawisk duchowych i estetycznych, które dawniej sprawiały nam przyjemność
- Gdy wskutek pośpiechu, nawału zajęć, koncentrowania się na sprawach zawodowych szwankują nasze związki uczuciowo-rodzinne.