Jak przygotować się do wyprawy rowerowej?
Przygotowanie do kilkudniowej wyprawy rowerowej to nie tylko skompletowanie odpowiedniego sprzętu, ale przede wszystkim przygotowanie własnego organizmu. Żeby wakacyjny wyjazd nie przerodził się w koszmar, który będzie śnił ci się po nocach, musisz zadbać o kilka spraw.
Aby było nieco łatwiej podzielimy przygotowania na pewne obszary. Na początek – jak zadbać o kondycję fizyczną?
1. Jeśli jest to dłuższa wycieczka warto się do niej przygotowywać stopniowo: zrobić parę treningów, przejeżdżając w umiarkowanym tempie kilka dłuższych odcinków (zbliżonych do tego, co mamy zamiar wykręcać każdego dnia podczas wyprawy).
2. Nie lekceważcie swojego organizmu. Nie udawajcie, że „jakoś to będzie”. Jeśli Wasza kondycja pozostawia wiele do życzenia, jeśli macie niezaleczoną kontuzję itp. – dobrze przemyślcie wyjazd. Dostosujcie go do Waszych możliwości.
Jak zadbać o rower?
1. Sprawdźmy czy mamy odpowiednie akcesoria. Zacznijmy od oświetlenia. Na krótkie wyprawy wystarczą małe światełka ostrzegawcze. Jeśli jednak planujemy dłuższą wyprawę niezbędne mogą się okazać mocniejsze lampy. Powinny być dostosowane do sakw (o nich za chwilę).
2. Koniecznie wyposażmy się w bidon (a nawet dwa), zwłaszcza jeśli wybieramy się na dłużej a temperatura będzie wysoka.
3. Niezbędne akcesoria to również zapięcie czy blokada rowerowa. Zapięcie pozwoli nam na chwilę „wyskoczyć” do sklepu na trasie. Samo zapięcie nie chroni nas jednak przed kradzieżą umieszczonych w sakwach przedmiotów.
4. Niezależnie od rodzaju i długości wyprawy naszym obowiązkowym wyposażeniem powinien być kask.
5. Na dłuższe wyprawy powinniśmy zaopatrzyć nasz rower w błotniki – nigdy nie wiadomo jaka pogoda nas spotka. Jazda w deszczu bez błotników nie należy do najprzyjemniejszej.
6. Z mniej oczywistych rzeczy, na które warto zwrócić uwagę warto wymienić zestaw podstawowych narzędzi. Może to być scyzoryk wielofunkcyjny (à la MacGyver…), łyżki do demontażu i montażu opon itp. Niezbędne mogą okazać się części zapasowe czyli dętki, łatki, opona (powiedzmy jedna na 2-3 rowery), spinki łańcucha itd. Przydadzą się nawet jeśli nie potrafimy ich samodzielnie zamontować. Na trasie spotkać możemy kogoś kto potrafi. A to może być początek miłej znajomości… Bez części rowerowych będzie o wiele trudniej.
7. Sakwy. Sakwy sprawdzą się na wyprawie o wiele lepiej niż plecak. Jeśli na kilkudniową wycieczkę musimy zabrać zapasy i ubrania, które ważą kilka lub kilkanaście kilogramów pakowanie tych rzeczy do plecaka powoduje, że obciążamy znacznie nasz kręgosłup i to bardziej nawet niż podczas pieszych wędrówek – ułożenie ciała i kręgosłupa na rowerze jest bowiem inne niż np. podczas marszu. Może to prowadzić do bólu kręgosłupa, wyczerpania energii i osłabienia. Ciężki plecak sprawia również, że środek ciężkości roweru z rowerzystą przenosi się w górę co może skutkować tym, że rower będzie mniej stabilny (szczególnie na zakrętach), a w takim przypadku łatwo o wywrotkę. Jeśli możemy zamontować bagażnik – sakwy są idealnym rozwiązaniem: obniżają środek ciężkości roweru z rowerzystą oraz pozwalają nam skupić się na pedałowaniu. Jeżeli jedziemy na naprawdę długie wyprawy rowerowe, na które większość wyposażenia musimy zabrać ze sobą (50-60 kg) to warto również uzbroić rower w bagażnik przedni na amorek i sakwy przednie – spowoduje to, że będziemy mogli rozłożyć wagę równomiernie. 8. Oczywistą oczywistością jest konieczność sprawdzenia roweru przed samą wyprawą: dokręćcie śruby, nasmarujcie łańcuch, sprawdźcie ogumienie i hamulce itp.
A jak ubrać się na taką wyprawę?
Modnie przede wszystkim a poza tym…
1. Pakujcie się z wyobraźnią. Bierzcie tylko to co potrzebne (ograniczycie wagę bagażu), ale nie zapominajcie o odzieży przeciwdeszczowej.
2. Dobrą inwestycją jest specjalistyczna odzież kolarska. Daje niesamowity komfort i jest przygotowana specjalnie na takie wyprawy. Zadowoleni będzie z pewnością w inwestycję w dobre rowerowe buty. 3. Przed odciskami ochronią Was dobrej jakości rękawiczki najlepiej 2 pary.
Inne ważne kwestie
1. Sprawdźcie stan i zabierzcie ze sobą podstawową apteczkę. Nigdy nie wiadomo.
2. Przygotujcie sobie kartkę lub notes z ważnymi telefonami – komórki lubią spadać, gubić się a nawet być kradzione. Telefon do mamy lub brata może być wtedy bardzo przydatny
Na koniec dodam, iż kobiety na wyprawie są bardziej wytrzymałe, cierpliwe i odporne na ból; zwykle łatwiej nawiązują znajomości. Z kolei panowie są doskonali w logistycznym planowaniu trasy, rozpoznawaniu kierunków i niezastąpieni w naprawie roweru. Wspólne podróżowanie może być więc naprawdę dobrą zabawą.
Tak więc, na wyprawę, Panie i Panowie!
Z pozdrowieniami
Marek Waberski